czwartek, 1 czerwca 2017

Karmienie jerzyków
Pojenie i ogrzanie
Przed rozpoczęciem pierwszego karmienia jerzyka niezwykle ważne jest jego nawodnienie (uważa się, że każdy znaleziony ptak jest odwodniony przynajmniej w 5% wagi ciała), a jeśli ptak jest wyziębiony to jego ogrzanie. Należy także ocenić jego wagę, określić wiek i sprawdzić czy nie jest wychudzony. Jeśli jerzyk jest bardzo wychudzony i odwodniony, to istnieje obawa, że nie  będzie przyjmował doustnie płynów i pokarmu. Dlatego zawsze trzeba starać się aby stan ptaka ocenił lekarz weterynarii, który np. w przypadku dużego stopnia odwodnienia zastosuje odpowiednią terapię płynami. Objawy odwodnienia nie są trudne do wychwycenia w trakcie pierwszych oględzin ptaka. Obejmują one: apatyczność, suchość́ i bladość błon śluzowych, obniżony turgor skóry z charakterystycznym dla ptaków pomarszczeniem skóry na brzuchu. Jeśli po wstępnej ocenie uznano, że stan ptaka jest dobry i można go zacząć karmić to aby wspomóc rozpoczęcie procesu trawienia, należy go najpierw napoić. Płyny drogą doustną podaje się powoli i ostrożnie, tak aby nie spowodować zachłyśnięcia się. Jednym ze sposobów jest umieszczanie za pomocą małej strzykawki (insulinowa, 1 ml) po 1-2 kropli płynu na czubek i bok zamkniętego dzioba (nie jest konieczne otwieranie dzioba) i obserwowanie czy ptak połyka. Płynem do pierwszego pojenia (jeśli nie ma dostępu do preparatów weterynaryjnych) może być bardzo slaby roztwór glukozy (mniej niż 5proc.) w letniej przegotowanej wodzie. Aby przełamać proces odwodnienia podaje się 1-2 krople letniego płynu co 15 min przez jedną godzinę. Tutaj ostrzeżenie; aby bardzo uważać, żeby nie doszło do zachłyśnięcia (aspiracji płynu do dróg oddechowych) oraz zabrudzenia piór w trakcie pojenia. Dodatkowo należy pamiętać, ze ptak powinien być ogrzany. Najlepsze jest ciepło płynącej od dołu. Dobrym i prostym sposobem (jeśli nie mamy inkubatora, specjalnej maty grzewczej czy krążka) jest umieszczenie jerzyka na owiniętym miękkim ręcznikiem termoforze z ciepłą wodą, tak aby ptak przebywał w temp. 32°-35° C. Ptak musi także mieć możliwość swobodnego przemieszczenia się ze źródła ciepła jeśli będzie mu za gorąco. 
Po wstępnej terapii płynami i ogrzaniu obserwujemy czy ptak zwiększył poziom aktywność i zainteresowania otoczeniem. Czekamy też na pierwsze odchody, które są istotnym wskaźnikiem uruchomienia procesów trawiennych. Normalne odchody są mokre ale kał nie powinien być rozlany lecz pokryty elastyczną błoną koloru białego (na szczycie) i brązowego ze skoncentrowanym na końcu moczem .

Ilość pokarmu
Ilość podawanego pokarmu na dobę zależy od wielu czynników, takich jak: waga jerzyka, wiek i stan kliniczny. Apetyt zmniejsza się naturalnie wraz z wiekiem jerzyka (tabela 1). W przypadku kiedy znaleziony ptak jest pisklęciem i prosi (żebrze) o jedzenie, można na tym etapie karmić go aż do nasycenia, oczywiście po wcześniejszym, odpowiednim nawodnieniu i ogrzaniu (opisano powyżej)). Istotne jest także, aby próbować zawsze takie zachowanie utrwalić, gdyż bardzo ułatwia ono późniejsze karmienie. Odmowa jedzenia jest zjawiskiem normalnym dla znalezionych młodych i upierzonych ptaków, a także dorosłych jerzyków. Takie ptaki muszą być karmione na siłę, aczkolwiek niektóre z nich po kilku karmieniach mogą same pobierać podawany im pokarm. Istotne jest indywidualne podejście do każdego jerzyka, gdyż ptaki te bardzo różnią się w zachowaniu. Prawidłową przyswajalność pokarmu sprawdzamy oceniając odchody, a także dotykając brzucha jerzyka. Brzuch powinien być dobrze wypełniony, miękki i elastyczny. Jeśli wydaje się twardy jedno lub dwa karmienia powinny być zawieszone i zastąpione pojeniem wodą.  

Wiek jerzyka (liczba dni)
Waga jerzyka
(g)
Ilość świerszczy
 (w g/dzień)
Ilość świerszczy na
6 posiłków
 (w g/posiłek)
20
37,70
15,90
2,65
32
37,90
16,50
2,75
38
42,90
12,60
2,10
Dorosły
40,40
13,80
2,30
Tabela 1. Dzienna ilość świerszczy podawana zgodnie z wagą i wiekiem jerzyka. (na podstawie www.mauersegler.com)

Jak często powinno się karmić jerzyki?
Jerzyki w dobrej kondycji fizycznej powinny być karmione 6-7 dziennie co 2 lub 2,5 godziny pomiędzy 7-8 godzina rano do około 21-22 godziny wieczorem. Nie karmimy jerzyków w nocy. 
Jednak słabe i bardzo niedożywione jerzyki potrzebują intensywniejszego karmienia, małymi porcjami najczęściej co pół godziny. Pokarmem są wtedy małe świerszcze lub blanszowane larwy trutnia. Karmienie trzeba w trudnych przypadkach prowadzić także w nocy, a maksymalna przerwa nie powinna przekraczać 4-5 godzin. Jednocześnie obserwujemy odchody ptaka. Jest to bardzo ważne, gdyż mimo, że młode wygłodniale jerzyki często posiadają silny odruch błagania o pokarm, są za słabe aby podany pokarm uległ strawieniu. Stabilizacja masy ciała jerzyka, który był niedożywiony, może potrwać nawet kilka dni.
W prawidłowym odkarmianiu jerzyków znaczenie ma wielkość podawanych świerszczy, która może być różna dla młodszych i starszych jerzyków.  Przedstawiony w tabeli 2 schemat karmienia jest wygodnym sposobem przeliczenia ilości potrzebnego pokarmu w danym okresie życia jerzyka. Zastosowanie tego schemat ułatwia kontrolowanie ilości pokarmu na dobę i wcześniejsze go przygotowanie.

Wiek jerzyka (liczba dni)
Wielkość świerszczy (mm)
Liczba świerszczy i częstość karmienia
>30
25-30
15-25
0-15

20
16
12
10
10-15 co 2 godziny
20-30 co 2 godziny
15-20 co 1,5 godziny
10-15 co 30 min

Tabela 2 Liczba i wielkość świerszczy oraz częstość karmienia dla różnych grup wiekowych (na podstawie Mauersegler Fachpflegestellen)

Sposób karmienia
Generalnie uważa się, że jerzyki nie mogą być karmione przez osoby niedoświadczone, gdyż karmienie tych ptaków wymaga odpowiedniej wiedzy i przeszkolenia. 
U jerzyków podczas karmienia dziób nie jest szeroko otwarty, a dorosły jerzyk prawie nigdy nie współpracuje podczas podawania pokarmu. Istnieje jednak zawsze szansa, że młode jerzyki po jakimś czasie będą otwierały dziób samodzielnie. Metoda karmienia jerzyków polega na umiejętnym otwieraniu jego dzioba i następnie wkładanie pojedynczo owadów. Przy karmieniu trzeba zachować odpowiednie warunki higieniczne (mycie rąk, jednorazowe rękawiczki), a pokarm musi być zawsze świeżo przygotowany. Trzeba także uważać, aby nie pobrudzić jedzeniem piór. Wszystkie czynności należy wykonywać bardzo ostrożnie. Szczególnie wokół dzioba, który jest niezwykle delikatny i łatwo ulega złamaniu.

  •        Przed karmieniem jerzyka należy owinąć luźno miękką papierową chusteczką, co ułatwia przytrzymanie go w dłoni i chroni pióra przed zniszczeniem
  •      Następnie delikatnie ale pewnie przytrzymać lewą ręką jego tułów, a głowę umieścić pomiędzy kciukiem i palcem wskazującym
  •       Ostrożnie otwieramy dziób wkładając paznokieć palca prawej dłoni miedzy górną a dolną cześć przesuwając od przodu ku tyłowi i w tym czasie lekko wsuwamy wskazujący palec lewej dłoni do środka, aby delikatnie przytrzymać otwarty dziób
  •      Wkładamy pokarm głęboko do gardła (uważając, aby nie zahaczyć o język ptaka) przy pomocy tępej i zaokrąglonej na końcach pęsety. Jeśli nie ma pęsety można próbować włożyć jedzenie palcami
  •      Czekamy aż ptak połknie wspomagając jego odruch przełykania poprzez łagodne głaskanie palcem okolicy gardła
  •      Po każdym podaniu porcji 3-4 świerszczy ostrożnie poimy letnią przegotowana wodą (patrz pojenie)
  • Prawidłowe odchody jerzyka. (fot. K. Szczypa) 


  • Przytrzymanie dzioba i wkładanie pokarmu (fot. Mauersegler Fachpflegestellen)

   

poniedziałek, 22 maja 2017

Jaki pokarm dla jerzyków nie  powinien być stosowany?
Ośrodki rehabilitacji dzikich ptaków specjalizujące się w odchowywaniu jerzyków od wielu lat alarmują na temat konsekwencji wynikających z błędnego żywienia jerzyków. Główne problemy związane ze stosowaniem dla jerzyków innych niż owadzie diet to: niedowaga, problemy z upierzeniem, deformacje wewnętrzne, brak odruchu żebrania, niska przeżywalność i nieprawidłowe odchody. Od wielu lat z kliniki rehabilitacji jerzyków we Frankfurcie (https://www.mauersegler.com), jak również z innych europejskich ośrodków zajmujących się ratowaniem tych ptaków płyną alarmujące informacje na temat szkodliwego działania diet pozbawionych owadów. W roku 2013 w prestiżowym czasopiśmie Journal of Zoo and Aquarium Research opublikowano pierwsze wyniki badań oparte na obserwacji tempa rozwoju i przyrostu wagi ręcznie odchowywanych 116 piskląt jerzyka. Ptaki podzielono na cztery grupy, którym podawano cztery różne rodzaje diet. Otrzymane przez Fusté i wsp. wyniki wykazały istotne różnice w końcowej wadze, która była wyraźnie mniejsza w przypadku ptaków nie karmionych owadami, a także niższa od tej jakie jerzyki uzyskują w warunkach naturalnych. Osiągniecie odpowiedniej wagi jest niezwykle istotne dla młodych ptaków. Szczególnie w momencie pierwszego wylotu z gniazda, w trakcie którego energiczne machanie skrzydłami i wznoszenie się na dużą wysokość wymaga dużych nakładów energetycznych. Dodatkowo niedostateczna waga ciała młodego jerzyka stanowi zagrożenie dla ogólnej kondycji w czasie latania i pokonywania dalekich dystansów w czasie migracji.
Szczególnie alarmującym problemem jest stosowanie w Polsce tzw. „mieszanki nabiałowej” (mieszanka wg. J. Desselbergera) w ręcznym odchowywaniu jerzyków. Polska jest jedynym krajem, w którym „mieszanka nabiałowa” znalazła zastosowanie dla tych ściśle owadożernych ptaków. Zadziwiający jest fakt, że kiedy w innych ośrodkach rehabilitacji dzikich zwierząt nastąpił zdecydowany postęp wiedzy na temat wprowadzenia prawidłowej diety w rehabilitacji jerzyków, w Polsce jeszcze dziś wprowadzona ponad 30 lat dieta zawierająca nabiał i mąkę jest stosowana i polecana przez różnych specjalistów. „Mieszanka nabiałowa” to wieloskładnikowa, niewystandaryzowana, oparta na produktach spożywczych przeznaczonych dla człowieka dieta. W instrukcji przygotowywania mieszanki nie podaje się specyfikacji poszczególnych składników. Głównym składnikiem jest biały ser, którego rodzajów na rynku spożywczym jest bardzo wiele, o różnym procencie zawartości tłuszczów, protein, białka, soli, cukrów czy środków konserwujących. Innymi składnikami są mąka ryżowa i kukurydziana. Dodatkowo suplementem witaminowym jest preparat przeznaczany dla ludzi, a nie dla zwierząt w postaci powlekanych tabletek. O szkodliwości stosowania „mieszanki nabiałowej” mogą świadczyć kliniczne przypadki ptaków, które co rocznie w okresie sezonu lęgowego trafiają z Polski do kliniki we Frankfurcie pod opiekę dr med. wet. Christiane Haupt (informacje ustne). Wśród nich są jerzyki z problemami trawiennymi, niską masą ciała, z zakażeniami skóry, z wadami upierzenia skrzydeł oraz uszkodzonymi dziobami (ryc. 6, 7). W klinice poddawane są długotrwałemu specjalistycznemu leczeniu, a także skomplikowanym i drogim operacjom przywracającym zdolność do latania. Prawie wszystkie polskie jerzyki były wcześniej karmione „mieszanką nabiałową”. Klinika we Frankfurcie (Mauersegler Klinik; www.apusapus.net) ma ponad dwudziestoletnie doświadczenie w leczeniu dużej liczby jerzyków (700-800 ptaków rocznie) i jest obecnie uznanym europejskim ośrodkiem referencyjnym rehabilitacji jerzyka. Opinie i zalecenia publikowane na stronie internetowej kliniki dostarczają niezwykle cennych informacji nie tylko dla rehabilitantów dzikich ptaków, ale także dla lekarzy weterynarii. Jedną z cennych informacji jest uświadomienie faktu o szczególnej wrażliwości jerzyków (niespotykanej u innych dzikich ptaków) na niewłaściwe żywienie. Nawet krótkoterminowe podawanie złego pokarmu może powodować u nich nieodwracalne konsekwencje zdrowotne, wśród nich oprócz wcześniej wymienionych mogą wystąpić długotrwale biegunki, uszkodzenia wątroby i deformacje szkieletu.
Dawni współpracownicy wynalazcy “mieszanki nabiałowej” J. Desselbergera, którzy kiedyś sami ją stosowali mówią dziś o trudnościach, jakie wtedy napotykali. Najczęściej wymieniane są sytuacje, w których u młodych jerzyków o wadze poniżej 30 gram obserwowano zahamowanie wzrostu lotek, a jeśli się już rozwijały to później wypadały lub wyrastające pióra miały wadliwą strukturę. Odsetek usypianych wtedy ptaków był prawdopodobnie wysoki. Wspomina się też o tym, że przeżycie jerzyków z wagą poniżej 20 gram karmionych „mieszanką” było bardzo niskie. Nie wiadomo  także, jakie odległe w czasie konsekwencje mogło mieć stosowanie „mieszanki” dla odchowanych i wypuszczanych na wolność ptaków. Jedyne jerzyki o których są dostępne informacje na temat przeżycia na wolności to te, które były karmione owadami.

Wydaje się oczywiste, że powodzenie stosowania „mieszanki” można uzasadnić jedynie faktem, że przed 30 laty nie było dostępu do komercyjnych owadów. Dzisiaj sytuacja jest inna i dlatego jest wysoce nieuzasadnione, aby przy dobrym dostępie do owadów (świerszczy) dalej stosować tego typu szkodliwy dla jerzyków pokarm!
Jeden z wielu polskich jerzyków, pacjentów kliniki we Frankfurcie (2014 rok). Skutek karmienia „mieszanką nabiałową” – poważne uszkodzenia upierzenia. (fot. z archiwum Deutsche Gesellschaft für Mauersegler e.V.)
 Jerzyk po karmieniu “mieszanką nabiałową” widać wyraźne ślady biegunki i uszkodzenia piór skrzydeł. (fot. M. Niemiec).


Karmienie jerzyk ó w P ojenie i ogrzanie Przed rozpoczęciem pierwszego karmienia jerzyka niezwykle ważne jest jego nawodnienie (uważa s...