poniedziałek, 22 maja 2017

Jaki pokarm dla jerzyków nie  powinien być stosowany?
Ośrodki rehabilitacji dzikich ptaków specjalizujące się w odchowywaniu jerzyków od wielu lat alarmują na temat konsekwencji wynikających z błędnego żywienia jerzyków. Główne problemy związane ze stosowaniem dla jerzyków innych niż owadzie diet to: niedowaga, problemy z upierzeniem, deformacje wewnętrzne, brak odruchu żebrania, niska przeżywalność i nieprawidłowe odchody. Od wielu lat z kliniki rehabilitacji jerzyków we Frankfurcie (https://www.mauersegler.com), jak również z innych europejskich ośrodków zajmujących się ratowaniem tych ptaków płyną alarmujące informacje na temat szkodliwego działania diet pozbawionych owadów. W roku 2013 w prestiżowym czasopiśmie Journal of Zoo and Aquarium Research opublikowano pierwsze wyniki badań oparte na obserwacji tempa rozwoju i przyrostu wagi ręcznie odchowywanych 116 piskląt jerzyka. Ptaki podzielono na cztery grupy, którym podawano cztery różne rodzaje diet. Otrzymane przez Fusté i wsp. wyniki wykazały istotne różnice w końcowej wadze, która była wyraźnie mniejsza w przypadku ptaków nie karmionych owadami, a także niższa od tej jakie jerzyki uzyskują w warunkach naturalnych. Osiągniecie odpowiedniej wagi jest niezwykle istotne dla młodych ptaków. Szczególnie w momencie pierwszego wylotu z gniazda, w trakcie którego energiczne machanie skrzydłami i wznoszenie się na dużą wysokość wymaga dużych nakładów energetycznych. Dodatkowo niedostateczna waga ciała młodego jerzyka stanowi zagrożenie dla ogólnej kondycji w czasie latania i pokonywania dalekich dystansów w czasie migracji.
Szczególnie alarmującym problemem jest stosowanie w Polsce tzw. „mieszanki nabiałowej” (mieszanka wg. J. Desselbergera) w ręcznym odchowywaniu jerzyków. Polska jest jedynym krajem, w którym „mieszanka nabiałowa” znalazła zastosowanie dla tych ściśle owadożernych ptaków. Zadziwiający jest fakt, że kiedy w innych ośrodkach rehabilitacji dzikich zwierząt nastąpił zdecydowany postęp wiedzy na temat wprowadzenia prawidłowej diety w rehabilitacji jerzyków, w Polsce jeszcze dziś wprowadzona ponad 30 lat dieta zawierająca nabiał i mąkę jest stosowana i polecana przez różnych specjalistów. „Mieszanka nabiałowa” to wieloskładnikowa, niewystandaryzowana, oparta na produktach spożywczych przeznaczonych dla człowieka dieta. W instrukcji przygotowywania mieszanki nie podaje się specyfikacji poszczególnych składników. Głównym składnikiem jest biały ser, którego rodzajów na rynku spożywczym jest bardzo wiele, o różnym procencie zawartości tłuszczów, protein, białka, soli, cukrów czy środków konserwujących. Innymi składnikami są mąka ryżowa i kukurydziana. Dodatkowo suplementem witaminowym jest preparat przeznaczany dla ludzi, a nie dla zwierząt w postaci powlekanych tabletek. O szkodliwości stosowania „mieszanki nabiałowej” mogą świadczyć kliniczne przypadki ptaków, które co rocznie w okresie sezonu lęgowego trafiają z Polski do kliniki we Frankfurcie pod opiekę dr med. wet. Christiane Haupt (informacje ustne). Wśród nich są jerzyki z problemami trawiennymi, niską masą ciała, z zakażeniami skóry, z wadami upierzenia skrzydeł oraz uszkodzonymi dziobami (ryc. 6, 7). W klinice poddawane są długotrwałemu specjalistycznemu leczeniu, a także skomplikowanym i drogim operacjom przywracającym zdolność do latania. Prawie wszystkie polskie jerzyki były wcześniej karmione „mieszanką nabiałową”. Klinika we Frankfurcie (Mauersegler Klinik; www.apusapus.net) ma ponad dwudziestoletnie doświadczenie w leczeniu dużej liczby jerzyków (700-800 ptaków rocznie) i jest obecnie uznanym europejskim ośrodkiem referencyjnym rehabilitacji jerzyka. Opinie i zalecenia publikowane na stronie internetowej kliniki dostarczają niezwykle cennych informacji nie tylko dla rehabilitantów dzikich ptaków, ale także dla lekarzy weterynarii. Jedną z cennych informacji jest uświadomienie faktu o szczególnej wrażliwości jerzyków (niespotykanej u innych dzikich ptaków) na niewłaściwe żywienie. Nawet krótkoterminowe podawanie złego pokarmu może powodować u nich nieodwracalne konsekwencje zdrowotne, wśród nich oprócz wcześniej wymienionych mogą wystąpić długotrwale biegunki, uszkodzenia wątroby i deformacje szkieletu.
Dawni współpracownicy wynalazcy “mieszanki nabiałowej” J. Desselbergera, którzy kiedyś sami ją stosowali mówią dziś o trudnościach, jakie wtedy napotykali. Najczęściej wymieniane są sytuacje, w których u młodych jerzyków o wadze poniżej 30 gram obserwowano zahamowanie wzrostu lotek, a jeśli się już rozwijały to później wypadały lub wyrastające pióra miały wadliwą strukturę. Odsetek usypianych wtedy ptaków był prawdopodobnie wysoki. Wspomina się też o tym, że przeżycie jerzyków z wagą poniżej 20 gram karmionych „mieszanką” było bardzo niskie. Nie wiadomo  także, jakie odległe w czasie konsekwencje mogło mieć stosowanie „mieszanki” dla odchowanych i wypuszczanych na wolność ptaków. Jedyne jerzyki o których są dostępne informacje na temat przeżycia na wolności to te, które były karmione owadami.

Wydaje się oczywiste, że powodzenie stosowania „mieszanki” można uzasadnić jedynie faktem, że przed 30 laty nie było dostępu do komercyjnych owadów. Dzisiaj sytuacja jest inna i dlatego jest wysoce nieuzasadnione, aby przy dobrym dostępie do owadów (świerszczy) dalej stosować tego typu szkodliwy dla jerzyków pokarm!
Jeden z wielu polskich jerzyków, pacjentów kliniki we Frankfurcie (2014 rok). Skutek karmienia „mieszanką nabiałową” – poważne uszkodzenia upierzenia. (fot. z archiwum Deutsche Gesellschaft für Mauersegler e.V.)
 Jerzyk po karmieniu “mieszanką nabiałową” widać wyraźne ślady biegunki i uszkodzenia piór skrzydeł. (fot. M. Niemiec).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Karmienie jerzyk ó w P ojenie i ogrzanie Przed rozpoczęciem pierwszego karmienia jerzyka niezwykle ważne jest jego nawodnienie (uważa s...